Barack Hussein Obama II, dobrze opalony noblista, jest oburzony. Czym się tak oburza ten, który otworzył wrota piekła?

Barack Hussein Obama II, dobrze opalony noblista, jest oburzony. Czym się tak oburza ten, który otworzył wrota piekła?

To, co miało miejsce wczoraj, w Paryżu, to początek „balu”. Angela sprowadziła rzeszę sympatyków i silne wzmocnienie finansowe, logistyczne dla komórek terrorystycznych w Europie zachodniej.

Gdzie są te wszystkie pindy z „Newsweeka” i tym podobnych kolorowych pisemek teraz i co mówią na temat zalewu Europy przez islamistów.
Wiele razy w moich publikacjach pisałem o destabilizacji, która ma osłabić, a w efekcie być może zniszczyć, Europę.

Demokracji wg standardów amerykańskich, czy zachodnio europejskich nie da się wprowadzić w miejscach, gdzie analfabetyzm idzie w parze w fanatyzmem religijnym. Wszystkim tym naiwnym, którzy pieprzą głupoty na temat wzbogacania Europy obcymi elementami kultury raz jeszcze napiszę: Islam, to nie jest religia pokoju, miłości i szacunku do bliźniego. Islam to fanatyzm, który jest sam w sobie bombą. Lontem i zapalnikiem jest naiwność tych kolorowych środowisk, które po prochach i innych używkach szukają jeszcze mocniejszych wrażeń.